Według danych opublikowanych przez Visa, praktycznie wszystkie terminale w Polsce obsługują płatności zbliżeniowe. Polacy już kilka lat temu stali się miłośnikami płacenia bez konieczności wkładania karty do terminala czy wbijania numeru PIN przy transakcjach o niższej wartości. Technologia wciąż się rozwija, ale czy jest bezpieczna? Czy płatność zbliżeniowa jest bezpieczna?
Płatność zbliżeniowa - Jesteśmy otwarci na nowości
Trzeba przyznać, że pod tym względem Polacy stanowią nawet nie europejski, a globalny fenomen. Nie dość, że praktycznie we wszystkich terminalach działają płatności zbliżeniowe, to jeszcze zdecydowana większość transakcji bezgotówkowych odbywa się właśnie w ten sposób.
Od kilku lat Polacy przeprowadzają setki milionów transakcji bezstykowych miesięcznie. Dziesiątki milionów kart zbliżeniowych to standard praktycznie we wszystkich bankach. Do takiej sytuacji przyczyniły się m.in. wieloletnie kampanie informacyjne oraz reklamowe. A że Polacy na ogół są dość entuzjastyczni wobec udogodnień i technologicznych nowinek, stali się wręcz przykładem dla innych nacji z całego świata.
Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że od czasu wprowadzenia na rynek znacznej liczby smartfonów czy smartwatchów obsługujących standard NFC zwiększyły się możliwości płacenia bezdotykowego. Wiele osób regularnie dokonuje tego rodzaju płatności, zbliżając do terminala nie kartę, a elektroniczny zegarek lub telefon. Ten widok przestał już kogokolwiek dziwić.
Płatność zbliżeniowa - Bezpieczeństwo
Wiemy zatem, jak wygląda sytuacja. Płatności bezgotówkowe są w Polsce powszechnym standardem. Ale wciąż zasadne pozostaje pytanie, na ile jest to bezpieczna technologia.
Na szczęście istnieje wiele przesłanek do tego, żeby nie obawiać się płacenia za zakupy technologią bezstykową. Aplikacje mobilne banków w smartfonach z technologią NFC są przykładem świetnie zabezpieczonych narzędzi, do których nieautoryzowany dostęp jest znaczne utrudniony. Z kolei jeśli chodzi o karty Visa czy Mastercard, których używamy na co dzień, pewne zabezpieczenie stanowi limit zakupów bez konieczności podawania kodu PIN. Jest to kwota 50 złotych.
W 2019 roku polskie prawo dostosowało się do wymogów unijnej dyrektywy PSD2. W 2020 roku limit płatności bez konieczności podawania numeru PIN ma się zwiększyć do kwoty 100 złotych, a banki otrzymały więcej zadań związanych z weryfikacją swoich klientów. A co w przypadku kradzieży karty i dokonywania kolejnych płatności niewymagających autoryzacji? Spokojnie – w myśl prawa klient na własny koszt odpowiada jedynie do kwoty 50 euro, czyli równowartości nieco ponad 200 złotych.
Jak bezpiecznie płacić zbliżeniowo
- Każdej technologii warto używać z głową, dowiadując się na jej temat jak najwięcej.
- Noś ze sobą kartę lub urządzenie z NFC jedynie w sposób, który znacznie utrudnia działanie kieszonkowcom.
- Stosuj jak największą liczbę zabezpieczeń konta i aplikacji mobilnej banku.
- Rozważ rozlokowanie środków na różnych kontach.
- Niezwłocznie powiadamiaj bank i odpowiednie służby w przypadku kradzieży.
- Im szybciej zablokujesz kartę, tym większa szansa, że za jej pomocą nie zostanie dokonana żadna niepożądana płatność zbliżeniowa.
- Istnieje możliwość ubezpieczenia karty na wypadek jej kradzieży.