Nadszedł czas, w którym menedżerowie i inne osoby zarządzające będą miały chwilę próby praktycznie w każdej firmie. Epidemia a funkcjonowanie firm to kwestia, która z uwagi na rozprzestrzenianie się koronawirusa dotyka zdecydowanej większości z nas. Jak zatem wygląda zarządzanie podczas epidemii?
Epidemia a menedżerowie
Empatia, kultura organizacyjna, zgranie zespołu czy zarządzanie komunikacją jeszcze kilka miesięcy temu były często pomijane lub po prostu schodziły na dalszy plan. Obecnie menedżerowie stają się jednymi z kluczowych osób decydujących o przyszłości firmy. Czy firma jest zdolna utrzymać tempo? Czy sobie poradzi na rynku? Czy pracę można wykonywać zdalnie, czy nie? Ilu klientów może stracić firma, a czy jakichś w tych okolicznościach może zyskać? Na te pytania to właśnie zarządzający muszą znaleźć odpowiedzi.
Epidemia a sposób pracy
Część firm bez szkody dla pracy mogła przenieść się na tryb zdalny, niekiedy niemal z dnia na dzień. Te firmy, które zainwestowały w wiele kanałów i swoje produkty lub usługi sprzedawały i sprzedają w punktach sklepowych, w internecie (strona internetowa, Allegro lub inne marketplace'y), powinny w stosunkowo mniejszym stopniu odczuć problem w nadzwyczajnej sytuacji związanej z epidemią COVID-19.
Z kolei tam, gdzie dominuje sprzedaż „w punkcie”, pojawia się pytanie, czy firma będzie w stanie przetrwać kilka miesięcy bez klientów. Jak w takiej sytuacji w ogóle klienta utrzymać?
Podobny model ma zastosowanie w każdej branży. Jeśli firma zainwestowała w przeszłości w automatyzację i wielokanałowość swoich działań, obecnie powinna mniej odczuć fizyczną nieobecność pracowników.
Epidemia – a co dalej?
Epidemia COVID-19 już doprowadza do transformacji modeli pracy. Jak bardzo zmieni się system pracy za kilka miesięcy? Czy wrócimy do starych modeli? Czy sytuacja doprowadzi do powstania nowych zawodów? W jakim stopniu nasza praca zostanie zautomatyzowana?
Na chwilę obecną jest bardzo dużo niewiadomych – to, co powinniśmy zrobić, to zachować spokój i nie podejmować pochopnych decyzji.
Warto zmobilizować się w najbliższych tygodniach i zachęcać klientów jedynie do kontaktu online, rozmów telefonicznych lub mailowych. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje oraz innych.