Tooling to korzystne, choć nie zawsze oczywiste rozwiązanie, które może ułatwić funkcjonowanie wielu przedsiębiorcom. Umowa toolingu umożliwia jednej ze stron pozyskiwanie potrzebnych narzędzi, natomiast drugiej – korzyści na gruncie podatku VAT. Jak działa taki mechanizm i kiedy warto z niego skorzystać? Podpowiadamy w artykule.

Umowa toolingu – podstawowe założenia

Tooling w języku angielskim oznacza obróbkę (tool – narzędzie, tooling – obróbka). Ma to odzwierciedlenie również w rozumieniu tego pojęcia w języku polskim. Umowa toolingu, to innymi słowy, pozyskanie narzędzi na podstawie porozumienia przedsiębiorców. W jej wyniku każda ze stron (zlecający i wykonawca) otrzymuje korzyści i obowiązki. Przedsiębiorca może w ten sposób zyskać np. ruchomości bądź środki trwałe niezbędne do wykonania danego planu gospodarczego. Zlecający natomiast nie musi ponosić kosztów związanych z zapłatą podatku VAT.

Umowa toolingu daje stronom wiele swobody w konstruowaniu i rozdzielaniu praw oraz obowiązków, dzięki czemu sprawdza się w wielu sytuacjach biznesowych. Jej podstawowe brzmienie zakłada przekazanie środków trwałych wykonawcy na czas określony lub nieokreślony. Ten wykonuje z ich pomocą dane zlecenie, a po jego zakończeniu zwraca np. udostępnione urządzenie właścicielowi. To, na jakich zasadach odbywa się realizacja tego zadania, zależy od porozumienia poszczególnych stron.

Umowa toolingu – dla kogo korzystna?

Z tego typu rozwiązań najczęściej korzystają duże firmy, które oferują swoje produkty mniejszym partnerom. Wiele umów toolingu zawieranych jest również w obrębie grup kapitałowych. Nie są to jednak jedyne przypadki. Umowa toolingu sprawdzi się również tam, gdzie jedna ze stron dysponuje danym narzędziem lub urządzeniem, a druga, z jego pomocą wyprodukuje określony towar.

Umowę toolingu bardzo często wykorzystują browary, które udostępniają wyposażenie typu kufle, podkładki, lodówki, ogrodzenia, czy parasole z własnym logo barom i restauracjom. W ten sposób uzyskują reklamę, nie ponosząc dodatkowych kosztów. Co więcej, w umowie strony mogą zaznaczyć, że zlecający będzie amortyzował środki trwałe. Z kolei podmioty z branży gastronomicznej uzyskujące taki asortyment nie muszą wydawać pieniędzy na środki trwałe. Zaoszczędzone fundusze mogą wykorzystać na rozwijanie biznesu.

Środki trwałe w umowie toolingu

Umowa toolingu może obejmować udostępnianie bardzo różnych środków. Poza wymienionym wyżej asortymentem gastronomiczno-meblowym, bardzo często spotyka się również przypadki, w których partnerom biznesowym udostępnia się:

  • elektronikę, sprzęt biurowy,
  • samochody osobowe i dostawcze,
  • maszyny produkcyjne,
  • linie technologiczne,
  • nieruchomości,
  • znaki towarowe.

Umowa toolingu powinna zatem określać:

  • sposób użycia przez wykonawcę powierzonych mu środków trwałych,
  • stronę odpowiedzialną za pokrywanie kosztów związanych z eksploatacją oraz ewentualnym ubezpieczeniem środków,
  • ustalenia odnośnie zakresu możliwej kontroli, jaką może sprawować zlecający nad użyciem udostępnionych środków trwałych.

Korzyści na gruncie podatkowym

W wyniku umowy toolingu nie dochodzi ani do dostawy towarów, ani do świadczenia usługi. W związku z tym czynności wykonywane w jej ramach nie podlegają pod opodatkowanie podatkiem VAT. Rozwiązanie to jest korzystne dla obu stron, ale nieodpłatne. Zakłada udostępnienie środków trwałych, które przez cały okres obowiązywania umowy nie zmieniają swojego właściciela. Dzięki temu umowa toolingu nie jest objęta podatkiem od towarów i usług. Analogicznie rzecz ma się w przypadku podatku dochodowego.

Co zyskują przedsiębiorcy, decydując się na umowę toolingu?

Podsumowując, umowa toolingu oferuje wiele korzyści dla współpracujących ze sobą stron. Nie ma ona charakteru odpłatnego, ale dzięki niej przedsiębiorcy mogą zaoszczędzić część funduszy.

Główne korzyści dla wykonawcy płynące z takiego rozwiązania to:

  • możliwość uzyskania środków trwałych bez konieczności kupowania ich,
  • możliwość rozwijania firmy dzięki narzędziom lub technologiom, do których przedsiębiorca nie miałby dostępu we własnym zakresie,
  • gwarancja ciągłości zlecenia ustalonego w umowie.

Z kolei zleceniodawca zyskuje:

  • oszczędność na gruncie kosztów utrzymania środków trwałych,
  • możliwość promowania swojej marki poprzez umieszczenie logotypu na udostępnionym sprzęcie,
  • gwarancję, że uzyska on zamówiony produkt, w ustalonych wcześniej cenach,
  • wspomnianą oszczędność na gruncie podatkowym wynikającą z braku konieczności płacenia podatku VAT,
  • możliwość amortyzacji środków trwałych, które w dalszym ciągu pozostają własnością zlecającego.