AdSense jest narzędziem od Google’a, po które sięgają zarówno profesjonalni, jak i początkujący blogerzy. Istotne jest też to, że jego wdrożenie jest stosunkowo łatwe, w związku z czym praktycznie każdy może z niego korzystać.
Czym dokładnie jest AdSense?
AdSense jest narzędziem reklamowym od Google’a, za pomocą którego możliwe jest wyświetlanie na stronie WWW (czy też blogu) reklam kontekstowych. Wyświetlane są one jako tekst, w postaci baneru albo filmu wideo. Jest on darmowy i może z niego korzystać zarówno duży serwis, jak i początkujący bloger. Dużo łatwiej jest wprowadzić zmiany z AdSense na blogach należących do Google’a – jak np. Blogger – gdzie zajmuje to zaledwie kilka kliknięć.
AdSense daje możliwość zarabiania właścicielom na ich stronach i blogach – do tego łatwość w zarządzaniu nim zwiększa jego popularność. Jest to narzędzie, które przeszukuje za nas strony reklamodawców.
AdSense, czyli jak efektywnie zarabiać
Zarobki przy użyciu narzędzia AdSense zależą od trzech podstawowych elementów, które warto sobie przyswoić. Pierwszym z nich jest oczywiście tematyka naszego bloga. Prowadząc go, piszemy o rzeczach, które nas interesują lub też sięgamy po to, co jest popularne w sieci. Im popularniejsza tematyka naszego bloga i wpisów, tym większy ruch odwiedzających. Nie może być ona jednak rozumiana jako aktualne nowości na serwisach plotkarskich. Chodzi tutaj przede wszystkim o to, czego najczęściej wyszukują internauci. Najlepszym rozwiązaniem będzie skorzystanie z kolejnego narzędzia, jakie oferuje nam Google – planera słów kluczowych Google AdWords. Dzięki temu możliwe jest sprawdzenie najczęściej wyszukiwanych fraz. Ponadto przy pomocy narzędzia mamy wgląd w koszty stawek za kliknięcie, co daje możliwość wybrania tych najpopularniejszych. Im większe stawki, tym więcej pieniędzy uda nam się zarobić za pomocą AdSense. W celu dokonania wypłaty z tytułu zgromadzonych środków należy osiągnąć pułap 300 złotych.
Drugi element wpływający na zarobki przy użyciu AdSense to ruch na naszej stronie. Oczywiście im więcej użytkowników ją wyświetli, tym większa szansa, że któryś z nich kliknie w zamieszczoną tam reklamę. Jeżeli ma ona słabe wyniki pod względem odwiedzin, wówczas nie możemy liczyć na duże zarobki. Przykładem może być nowo założona strona dotycząca operowania dronem, która ma bardzo małą oglądalność – nieco ponad 3 tysiące wyświetleń na miesiąc. Daje to zarobki na poziomie kilkunastu złotych miesięcznie. Drugi blog jest związany ze zdrowym odżywianiem – bardzo popularną tematyką, często wyszukiwaną. Strona posiada wszystkie przydatne informacje wraz z przepisami i instrukcjami dla zaczynających przygodę ze zdrowym trybem życia. Odnotowuje ona bardzo dużo wyświetleń – ponad 50 tysięcy miesięcznie. Dzięki temu jest w stanie wygenerować blisko 500 złotych z samych reklam. Jak widać, ruch na stronie jest bardzo ważny. W momencie kiedy znajduje się na zadowalającym poziomie, możemy liczyć na znaczne dochody z tytułu AdSense – w przeciwnym razie możemy zrazić się do tego narzędzia. Jeżeli strona dopiero rozpoczyna swoją działalność, warto najpierw zająć się jej odwiedzinami, a dopiero później celować w narzędzie AdSense.
Trzecim elementem, na który należy zwrócić uwagę, jest liczba reklam na stronie oraz ich umieszczenie. Każda strona oraz blog może zawierać maksymalnie trzy jednostki reklamowe. Ich liczba oczywiście wpływa na zarobki. Należy pamiętać przede wszystkim o ich rozmieszczeniu na stronie. Jeżeli będą psuć jej wizerunek, przykuwać uwagę jako pierwsze lub zaburzać przeglądanie treści, możemy osiągnąć przeciwne efekty. Takie reklamy będą blokowane przez odwiedzających lub w najgorszym przypadku stracimy liczbę wyświetleń. Reklama powinna być wpasowana w stronę. Nie powinna w żadnym stopniu zakłócać czytania, a najlepiej, jeżeli byłaby umieszczona w takim miejscu, aby nie niszczyć layoutu witryny.
Alternatywa dla AdSense
Użytkownicy stron i blogów powinni zwrócić uwagę na dodatkowe elementy – nie tylko na AdSense. Coraz częściej pojawiają się nowe rozwiązania, dzięki którym możliwe jest zarabianie na treści. Są nimi artykuły sponsorowane oraz specjalistyczne – czyli WhitePress. Do dwóch wymienionych dochodzą także wpisy inspirowane, czyli ReachBlogger. Rozwiązanie tego typu nie może zostać wykorzystane jednak przez wszystkich. Jest to dodatkowa opcja, która w połączeniu z AdSense daje znacznie lepsze wyniki. Co najważniejsze, rozwiązania tego typu omijają blokady reklam, które są coraz częściej używane przez internautów. Użytkownicy zwracają uwagę na jakość zamieszczanych wpisów – wiąże się to z coraz większymi nakładami pracy, zarówno dla dużych serwisów, jak i blogerów. Narzędzie blokujące reklamy spotyka się z uznaniem wśród użytkowników, jednak jest zmorą dla samych blogerów i serwisów. The Washington Post umieścił na swojej stronie wpis traktujący o tym, że nawet osoby mające wykupioną internetową wersję gazety nie mogą jej przeczytać z włączonym AdBlockiem.
Wpisy o wyższym standardzie to zdecydowanie większy nakład pracy. Podobnie jak portal musi płacić więcej za teksty pojawiające się na jego łamach, tak samo bloger musi poświęcać zdecydowanie więcej czasu, chcąc przygotować tekst, który zachwyci jego czytelników. Uważają oni często, że wszystko się im należy, najlepiej za darmo. Stąd pogląd, że wyskakujące reklamy są uciążliwe i niepotrzebne – dlatego zaopatrują się oni w AdBlock. Użytkownicy AdSense jednak nie są z tego powodu zadowoleni i doprowadza ich to do białej gorączki. Jak zatem radzić sobie ze zmieniającym się światem? Duży gracz – taki jak gazeta – może nie udostępniać treści posiadaczom AdBlocka, przez co jest w stanie odzyskać wyświetlane reklamy.
Czy AdSense dalej spełnia oczekiwania swoich użytkowników?
Narzędzie AdSense jest jednym ze sposobów na zarabianie pieniędzy – nie licząc tekstów sponsorowanych. Dzięki niemu po wklejeniu odpowiedniego kodu na stronie rozpoczyna się wyświetlanie reklam. W obecnych czasach jednak zmieniło się podejście użytkowników do nich. Bardzo często pojawia się problem blokowania niechcianych treści. W praktyce blogerzy i właściciele stron odczuli spadki zarobków, które były generowane w ten sposób.
Blogi jednak coraz częściej są w pełni profesjonalne. Twórcy decydują się na ulepszenie wyglądu swojej strony i coraz rzadziej używają AdSense. Jeżeli już wykorzystują to narzędzie, to w jak najbardziej okrojonej formie, aby reklamy nie zaburzały wyglądu ich strony.