Nie trzeba przekonywać, że praca pozbawiona jakiegokolwiek celu nie jest ani efektywna, ani satysfakcjonująca. Poczucie bezcelowości w każdym aspekcie życia, również tym zawodowym, przekłada się na brak zaangażowania i gorsze samopoczucia. Dlatego warto definiować swoje cele pracy. Istnieją pomocne schematy, które sprawdzają się niezależnie od branży i wykonywanego zajęcia. Jeden z nich nazywa się SMART(ER).
SMART(ER) bez tajemnic
Nazwa metody SMART(ER) kryje w sobie wiele pojęć, które należy rozwinąć, aby zrozumieć proces ustalania optymalnych celów. Rozwiązanie to znakomicie sprawdza się zarówno na etapie ustalania kierunku rozwoju firmy, jak i w indywidualnym wymiarze, gdy trzeba zadecydować o celach swoich własnych zajęć.
Rozwińmy zatem skrót SMART(ER), analizując każde ze słów zaczynających się na kolejne litery:
S – specific (sprecyzowany),
M – measurable (mierzalny),
A – attractive/achievable (atrakcyjny/osiągalny),
R – realistic (realny),
T – time-bound (terminowy),
E – exciting (ekscytujący),
R – recorded (zapisany).
Z mądrze wyznaczonym celem praca jest łatwiejsza
Definiując cele pracy, warto być dokładnym, czyli ściśle precyzować, co ma się na myśli. Liczy się konkret! Twórca treści powinien na przykład powiedzieć sobie: „przygotuję dziś treść o łącznej długości 30 tysięcy znaków”, a nie: „dziś będę pisał dużo”. Cel powinien być bowiem łatwo mierzalny, czego doskonałym przykładem są wspomniane wyżej znaki tworzące tekst. Mierzenie postępów pracy jest podstawą efektywności i motywacji.
Pod literką A w metodzie SMART(ER) kryją się dwa pojęcia odnoszące się do atrakcyjności oraz osiągalności. To oczywiste, że cel powinien wiązać się z korzystnym rezultatem, a zarazem czymś, co da się zrobić. To musi być cel realny, ponieważ jeśli nie będzie, bardzo szybko zabraknie motywacji do dalszych starań, skoro efekt i tak jest niemożliwy do osiągnięcia.
Cel należy określić w czasie, czyli, mówiąc wprost, wyznaczyć sobie termin jego realizacji. Wracając do przykładu z pisaniem na zamówienie – copywriter powinien spróbować ustalić sobie jako cel pracę do konkretnej godziny, a nie „tak, żeby skończyć w miarę wcześnie”. Czas działa motywująco, bo płynie tak szybko. Ponadto cele powinny być ekscytujące, pobudzające wyobraźnię. Warto też je zapisać, mieć pod ręką i popatrzeć, gdy motywacja jest na wyczerpaniu.
Mądrze, czyli elastycznie – cele pracy a zmiany
Wydawałoby się, że podstawą efektywności jest żelazne trzymanie się wyznaczonych celów, konsekwencja. Ale czy aby na pewno jedyną drogą do osiągnięcia sukcesu?
Załóżmy, że za pomocą metody SMART(ER) wyznaczasz sobie konkretne cele pracy. Jednak w trakcie jej wykonywania zauważasz, że to nie działa. Że plan najzwyczajniej w świecie nie wypalił. Wówczas trzeba zastanowić się, czy aby na pewno cele zostały dobrane optymalnie. Nie trzeba się ich kurczowo trzymać, skoro wymagają pilnej weryfikacji i poprawki.
Udoskonalanie warsztatu pracy jest nieustannym procesem. Tak naprawdę nawet najlepsi fachowcy w swojej branży muszą stawiać przed sobą nieustannie nowe cele, żeby nie popaść w rutynę lub nie stracić formy.