Ekwiwalentem zwiemy równoważność, najczęściej finansową, za określone świadczenie lub produkt. To swoista zamiana. Prawo pracy dopuszcza możliwość wypłacenia ekwiwalentu, ale wyłącznie w przypadku, gdy pracownikowi zakończyła się umowa, a nie zużył on dotąd urlopu (całego lub jego części). Traktuje o tym art. 171 § 1 Kodeksu pracy. W takim przypadku zatrudniony ma możliwość dostać ekwiwalent finansowy. Zatrudniający mimo to może wykorzystać pozostały do końca umowy czas i posłać pracownika na przymusowy wypoczynek. W ten sposób nie będzie zmuszony do wypłacenia świadczeń pieniężnych.
 
Wyżej wymienione przypadki powstają zarówno w sytuacji, kiedy umowa zostaje rozwiązana, ale także, kiedy samoistnie wygasa. Wyjątek od niniejszej reguły charakteryzuje art. 171 § 3 Kodeksu pracy, pozwalający pracodawcy nie wydać ekwiwalentu w sytuacji rozwiązania lub wygaśnięcia umowy. Tłumaczy on, że pracownik i zatrudniający mogą dojść do niejakiego porozumienia, które może mieć miejsce jedynie wtedy, kiedy zatrudniony dostanie nową umowę od zatrudniającego oraz wyrazi zgodę na przerzucenie zaległego urlopu w okres trwania nowej umowy. Zatrudniony i pracodawca nie mogą natomiast dojść do porozumienia, na zasadzie którego podczas trwania umowy pracownik dostałby równowartość pieniężną, przysługującego mu urlopu. Jest tak, ponieważ art. 14 Kodeksu pracy mówi o tym, że pracownikowi przysługuje niezbywalne prawo do odpoczynku. Prawo to regulowane jest przez zapisy dotyczące urlopu wypoczynkowego. Urlop powinien więc zostać zużyty w naturze. Darmowy katalog SEO W sytuacji, kiedy w trakcie trwania umowy, zatrudniony nie zużyje przysługującego mu urlopu, a umowa była w tym czasie rozwiązana albo wygasła, może on dopraszać się o ekwiwalent przez kolejne trzy lata od zakończenia roku kalendarzowego, w którym urlop po raz pierwszy nie był zużyty. Po tym czasie, wszystkie świadczenia przedawniają się. Zaś w sytuacji pracownika, któremu nie wygasła jeszcze umowa, a nie zdążył on wykorzystać przynależnego mu wypoczynku z winy własnej albo pracodawcy, ma on możliwość to zrobić do końca pierwszego kwartału następnego roku kalendarzowego. W sytuacji, kiedy zużycie przez pracownika urlopu w wyżej wymienionym okresie nie będzie możliwe, ma on na to również trzy lata, mimo to musi formalnie uzasadnić przyczyny wcześniejszego niewybrania wypoczynku.