To dzień, na który długo czekałeś – w końcu odchodzisz ze znienawidzonej pracy. Jeśli nienawidzisz swojego szefa, obowiązków czy wszystkiego naraz, może kusić Cię, aby odegrać widowiskową scenę, którą wielokrotnie wyobrażałeś sobie podczas katorżniczych godzin pracy. Wręczenie szefowi prezentacji w PowerPoincie ze szczegółowym opisem jego niekompetencji, powiedzenie współpracownikom, kto o kim plotkuje, czy opróżnienie biurowego zaplecza… Przecież już tam nie pracujesz, prawda?

Nie tędy droga! To, w jaki sposób rezygnujesz ze stanowiska, może mieć duży wpływ na Twoją karierę w przyszłości i świadczy o Tobie jako o człowieku. Dlatego opamiętaj się. Zachowaj profesjonalizm i klasę – radzi Małgorzata Majewska, ekspert portalu monsterpolska.pl.

Myśl długoterminowo
Nie pal za sobą mostów. Chociaż wizja wygarnięcia szefowi i współpracownikom brzmi bardzo kusząco, kiedy wypowiesz już jakieś słowa, nigdy nie będziesz mógł ich cofnąć – z pewnością zostaną dobrze zapamiętane. Nie chodzi tylko o potrzebne referencje, ale całkiem możliwe, że w przyszłości przyjdzie Ci pracować z kimś powiązanym z byłą pracą – czy to jako współpracownik, klient czy przełożony.

Jeśli w Twojej firmie stosuje się formalny „exit interview”, czyli szczerą rozmowę z odchodzącym pracownikiem na temat różnych aspektów pracy w firmie, będziesz mieć szansę na wyrzucenie z siebie wszystkiego. Dopilnuj tylko, aby to faktycznie była formalna rozmowa.

Myśl racjonalnie
Odejście z pracy może być bardzo emocjonalnym doświadczeniem zarówno dla Ciebie, jak i przełożonego. Może być zszokowany i zły. Być może będzie musiał powiedzieć szefowi o powodach Twojej rezygnacji. Nie wdawaj się w personalne wycieczki ani nie mów nic pod wpływem emocji. Chociaż ciśnienie może rosnąć, zachowaj spokój. Odchodząc, już się zrewanżowałeś. Twój szef będzie musiał znaleźć kogoś na Twoje miejsce, zatrudnić go i czekać, aż się wdroży. Wystarczająco się odegrałeś.

Myśl przyszłościowo
Napisz krótkie i zwięzłe wypowiedzenie, koniecznie z odpowiednią datą. Nie wysyłaj go za pomocą e-maila. Udaj się do odpowiedniego pracownika i wręcz mu wypowiedzenie informując o rezygnacji. Miej na uwadze, że kiedy wręczysz już rezygnację, możesz być poproszony o natychmiastowe sprzątnięcie biurka i opuszczenie firmy - radzi Małgorzata Majewska, ekspert portalu monsterpolska.pl. Niewykluczone, że już zebrałeś wszystkie rzeczy, których będziesz potrzebował, takie jak adresy e-mail, wizytówki klientów i współpracowników oraz informacje dotyczące projektów, nad którymi pracowałeś. Kiedy już opuścisz biuro, nie będziesz miał do tych informacji dostępu.

Myśl pozytywnie
Jeśli Twoja praca była naprawdę strasznym przeżyciem, odejście może być ciężkie. Jednak wnoszenie starego bagażu do nowej pracy jest niezawodnym sposobem na zbudowanie niepochlebnej reputacji. Twój nowy szef i współpracownicy nie chcą słuchać narzekań na dawną pracę, niezależnie od tego, jak bardzo są one uzasadnione. To źle o Tobie świadczy. Poza tym powinieneś przecież celebrować ten czas. Masz nową pracę! Uporaj się z rezygnacją najbardziej profesjonalnie jak to możliwe i staw czoła nowym wyzwaniom.