Siedzisz wiele godzin za biurkiem, a po pracy twoje stopy są spuchnięte, nogi natomiast ciążą i bolą? Stoisz przez długi czas i nie możesz zmienić pozycji? W pracy spędzamy mnóstwo czasu i najczęściej nie mamy możliwości do prawidłowej aktywności fizycznej. Uważaj, mogą pojawić się żylaki nóg.

Żylaki nóg są coraz częstszą przypadłością, szczególnie u osób, które w ciągu dnia przebywają wiele godzin w tej samej pozycji - siedząc lub stojąc. Częściej pojawiają się u kobiet, a zanim pojawią się w widocznej na nogach formie, rozwijają się wewnątrz. Jakie sygnały alarmują nas o powstawaniu żylaków nóg? Co powinniśmy robić, by temu zapobiegać? Co jest tego przyczyną? Przeczytaj niniejszy artykuł i poznaj odpowiedzi na te pytania.

Żylaki nóg - symptomy

Na samym początku kiedy powstają żylaki nóg nie odczuwamy tego. Z czasem jednak zaczyna pojawiać się uczucie ciężkości nóg, szczególnie wieczorem. Kolejno pojawia się ból i pieczenie, skurcze w stopach lub łydkach, swędzenie skóry, obrzęki stóp lub pajączki, czyli popękane naczynka.

Jeżeli któreś z objawów pojawiają się u nas i nasilają, koniecznie powinniśmy wybrać się do lekarza, by zapobiec pojawieniu się zmian na skórze, widocznych, szerokich żył i konsekwencjom, które mogą się pojawić, jeśli je zignorujemy.

Jakie są przyczyny powstawania żylaków?

Żylaki nóg pojawiają się, kiedy przepływ krwi w nogach jest zaburzony. Przyczynić może się do tego wiele czynników. Między innymi warto przyjrzeć się swojej szafie. Być może jest w niej zbyt wiele obcisłych spodni, skarpet z mocnym uciskiem, wąskich butów czy pantofli na obcasie, który ma powyżej 5 centymetrów. Wszystkie te elementy mogą przyczynić się do zmniejszenia przepływu krwi i pojawienia się żylaków nóg.

To oczywiście nie wszystko, powodem może być również za wysoka temperatura, jeżeli na przykład często się opalamy, korzystamy z ogrzewania podłogowego, depilujemy nogi gorącym woskiem lub korzystamy z sauny.

Do pojawienia się żylaków może przyczynić się również ciąża, zażywanie leków hormonalnych, przewlekłe zaparcia lub nadwaga czy otyłość.

Jak zapobiegać powstawaniu żylaków?

Żylaki nóg mają to do siebie, że o wiele łatwiej im zapobiegać, niż je leczyć. Dlatego też, jeżeli mamy świadomość, że jesteśmy na nie narażeni (nie tylko ze względu na tryb pracy, lecz także na przykład genetycznie), musimy wyrobić sobie pewne nawyki, które sprawią, że zmniejszymy ryzyko ich powstania.

Wspominaliśmy już dlaczego powstają żylaki nóg, warto więc wyeliminować to, na co mamy wyraźny wpływ. Po pierwsze należy przejrzeć swoją garderobę i pozbyć się z niej lub przynajmniej nie wkładać często tych ubrań, które mogą utrudniać przepływ krwi. Zrezygnujmy z codziennego noszenia obcisłych jeansów, postawmy na bezuciskowe skarpetki, nie wiążmy zbyt mocno butów. Unikajmy wysokich temperatur. Pomocne może się również okazać zrzucenie nadprogramowych kilogramów.

Jeżeli w ciągu dnia wiele godzin spędzamy w pozycji siedzącej, pamiętajmy o tym, by co jakiś czas wstać i przespacerować się. Pomocne będą również krótkie ćwiczenia - kilka skłonów czy przysiadów. Oczywiście nie zawsze można sobie na nie pozwolić, w takiej sytuacji pamiętajmy o tym, by co jakiś czas ruszać stopami, prostować nogi w kolanach i wykonywać proste ćwiczenia. Kręćmy stopami lub unośmy je do górny, na palce i opuszczajmy. Nie zakładajmy również nogi na nogę, taka pozycja utrudnia bowiem przepływ krwi. Z kolei osoby, które w ciągu dnia przede wszystkim stoją, powinny co jakiś czas wspinać się na palce i delikatnie opadać na pięty.

Żylaki nóg to poważna sprawa, nie powinniśmy tego bagatelizować. Niezwykle ważne w przeciwdziałaniu żylakom jest codzienne odpoczywanie. Powinniśmy położyć się na minimum 10 minut, z uniesionymi stopami, które należy ułożyć na takiej wysokości, aby znajdowały się 15 cm wyżej niż serce.

Istotna jest też oczywiście aktywność fizyczna. Po prostu się ruszajmy: chodźmy na spacery, wybierzmy rower zamiast auta, pójdźmy potańczyć. Unikajmy jednak sportów, które mogą obciążyć nogi - np. podnoszenia ciężarów.

Poza tym powinniśmy ograniczyć sól w diecie, rzucić papierosy, ograniczyć spożywanie alkoholu. Pomóc może również chłodny prysznic - pamiętajmy, by oblewać nogi od stóp w górę. Dodatkowo warto zaopatrzyć swoją apteczkę w leki z diosminą (pamiętajmy o wcześniejszej konsultacji z lekarzem lub farmaceutą) i zakładać specjalne uciskowe rajstopy.

Jeżeli tylko zauważymy, że pojawiają się u nas żylaki nóg, bezzwłocznie zgłośmy się do lekarza. Dzięki temu unikniemy przykrych konsekwencji ich zignorowania. Leczenie będzie wówczas dopasowane do pacjenta i skuteczniejsze.