Duża część społeczeństwa nie wyobraża sobie dnia bez filiżanki kawy. Niektórzy delektują się nią o poranku, inni dopiero przy drugim śniadaniu w pracy. Po małej czarnej zaczynamy widzieć jaśniej i jesteśmy bardziej efektywni w pracy. Dlaczego warto ją pić? Jakie korzyści niesie kawa dla naszego zdrowia?

Kawa na początek dnia

O zbawiennych skutkach picia kawy przed rozpoczęciem pracy można pisać długo. Kofeina podnosi ciśnienie, przyspiesza akcję serca, a ponadto blokuje receptory w mózgu, które przekazują informację o potrzebie snu. To dzięki niej znika zmęczenie, które pojawia się po nieprzespanej nocy. Kofeina również pobudza umysł do działania, wpływa na koncentrację, zwiększa pamięć krótkotrwałą, a kiedy przeżyjemy już początek dnia w pracy, kawa po drugim śniadaniu pomoże nam zwalczyć senność i znużenie.

Kawa na dobry nastrój

Spóźniliśmy się na autobus, złapał nas deszcz, a na domiar złego jesteśmy niewyspani. Z pomocą przyjdzie nam kawa, która poza wymienionymi wyżej właściwościami, ma bardzo dobry wpływ na poprawę nastroju. Dlaczego? Kofeina aktywizuje w organizmie hormony szczęścia czyli dopaminę, serotoninę i noradrenalinę. Wpływ małej czarnej na samopoczucie człowieka leży w kręgu zainteresowań wielu naukowców. W 2011 roku Michel Lucas z Harvard School of Public Health w Bostonie wraz z kolegami przeprowadził badania nad związkiem picia kawy i zachorowalności na depresję. Zaprezentowane wyniki przedstawiły, że picie od dwóch do czterech filiżanek dziennie może zmniejszyć ryzyko samobójstwa nawet o 50%.

Kawa dla zdrowia

Kawa może mieć pozytywny wpływ na zmniejszenie objawów spowodowanych chorobą Parkinsona i Alzheimera. Badania przeprowadzono między innymi w Finlandii i Hiszpanii, dowiodły one, że picie kawy przyczynia się do zachowania sprawności umysłowej osób w starszym wieku. Ryzyko rozwinięcia się choroby Alzheimera czy Parkinsona jest mniejsze nawet  o 65% w przypadku osób, które wypijałyby od 2 do 5 filiżanek kawy dziennie. Może to być efektem ochrony komórek nerwowych przez antyoksydanty.

Kawa ma dobry wpływ na wątrobę. Potwierdza to badanie przeprowadzone na 125 tys. osobach, które dowiodło, że ludzie pijący jedną kawę dziennie są o 20% mniej narażeni na marskość wątroby niż ci, którzy kawy nie piją w ogóle. Zawarty w kofeinie kwas chlorogenowy ponadto zmniejsza ryzyko zachorowania na raka wątroby. Co więcej, kofeina zwiększa odporność wątroby na uszkodzenia.

Kawa może również zmniejszyć ryzyko rozwoju cukrzycy typu drugiego. Badanie American Chemical Society dowiodło, że picie czterech filiżanek kawy dziennie obniża ryzyko rozwoju tej choroby o 50%. Z każdą następną filiżanką to ryzyko obniża się nawet o 7%.

Kawa podstawą diety odchudzającej

W nasionach kawy znajduje się 11% tłuszczów, 13% białka, od 0,3 do 2,5% kofeiny, a także olejki eteryczne, niewielkie ilości guaniny, adeniny oraz 11% wody. Napar, który z nich sporządzamy, jest najbogatszym źródłem kofeiny, która hamuje apetyt. To szczególnie ważna informacja dla tych, którzy mają problem z podjadaniem między posiłkami. Picie 2 filiżanek zielonej kawy dziennie przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej. Ponadto poprawia perystaltykę jelit, co przenosi się na zapobieganie zaparciom, dzięki czemu jest bardzo popularna wśród osób przebywających na diecie odchudzającej.  

Z czego to wynika? Zielona kawa zawiera więcej polifenoli niż jej tradycyjny, palony odpowiednik. Najwięcej polifenoli ma ta zaparzona za pomocą ekspresu ciśnieniowego i parzona po turecku. Kawa ta przyspiesza perystaltykę jelit, zapobiegając zaparciom.

Co ciekawe, z fusów po kawie można sporządzić domowy peeling, który okazuje się bardzo dobrym sposobem na pozbycie się cellulitu. Resztki po kawie często są  wykorzystywane w kremach odchudzających i tradycyjnych peelingach dostępnych w drogeriach.

Wokół szkodliwych właściwości kawy krąży wiele mitów, warto dokładniej się nim przypatrzyć i samemu zweryfikować ich prawdziwość. Natomiast faktem jest, że rozpuszczalna wersja kawy nie ma najzdrowszych składników, ale prawdziwi kawosze na pewno o tym wiedzą.

Małej czarnej powinni unikać ci, którzy mają problemy z sercem i nadciśnieniem oraz kobiety w ciąży. A osoby, które potrzebują minimum 5 kaw dziennie, powinny zwrócić uwagę na uzupełnienie diety w magnez, ponieważ jest on wypłukiwany z organizmu przez kofeinę