Pozyskiwanie linków jest jednym z kluczowych elementów pozycjonowania stron w internecie. Każdy odnośnik może być opatrzony różnymi atrybutami, jak np. dofollow i nofollow. Co oznaczają te dwie wartości i dlaczego mają duże znaczenie w kontekście SEO?

Linki dofollow jako źródło mocy

O pozycji strony internetowej w wynikach wyszukiwania na określone słowa kluczowe decydują setki różnych czynników, jednak do najważniejszych należy liczba i wartość odnośników umieszczonych na innych stronach, które odsyłają do pozycjonowanej witryny. Im ich więcej i z im bardziej wartościowych stron pochodzą, tym lepszą pozycję zajmuje witryna w wynikach wyszukiwania. Należy mieć jednak świadomość, że nawet dwa identyczne linki umieszczone na tej samej stronie mogą mieć diametralnie różną moc w zależności od tego, czy przyjmują atrybut nofollow, czy dofollow.

Dofollow i nofollow – jaka jest różnica?

Co oznaczają powyższe atrybuty? Są to znaczniki w języku HTML widoczne dla robotów wyszukiwarek, które stanowią dla nich informację, czy podążać za linkiem i tym samym przenosić moc pozycjonowania, czy traktować go jako „pusty” odnośnik, który nie ma prawie żadnej mocy SEO. Mianowicie na przekazanie pełni wartości PageRank i TrustRank pozwala atrybut dofollow, podczas gdy nofollow znacząco obniża ten transfer, choć nie eliminuje go całkowicie. Czy mając to wszystko na uwadze, można stwierdzić, że linki opatrzone atrybutem nofollow są zupełnie zbędne i w pozycjonowaniu należy się skupić wyłącznie na odnośnikach dofollow? Otóż niezupełnie.

Linki nofollow nie bez znaczenia

Można się zgodzić z tym, że działania specjalistów od SEO powinny skupiać się przede wszystkim na pozyskiwaniu odnośników dofollow. Są one bez wątpienia kluczowe z punktu widzenia pozycjonowania, ponieważ pozwalają na budowę wartości witryny, dzięki czemu jest ona lepiej postrzegana przez wyszukiwarki, a tym samym jej pozycja w wynikach wyszukiwania się poprawia. Nie znaczy to jednak, że linki z atrybutem nofollow są całkowicie bezużyteczne i nie warto ich stosować. Tak nie jest, ponieważ mimo wszystko przenoszą pewną, choć relatywnie niewielką, moc PageRank i TrustRank.

Kolejna kwestia, która sprawia, że warto uwzględniać odnośniki nofollow w strategii SEO, to fakt, że wpływają one pozytywnie na naturalność profilu linków prowadzących do pozycjonowanej strony. Gdyby do witryny odsyłały wyłącznie hiperłącza z atrybutem dofollow, wyszukiwarki internetowe (głównie Google) mogłyby postrzegać to zjawisko jako nienaturalne. To z kolei rodziłoby podejrzenia o nieregulaminowe działania SEO, co mogłoby się zakończyć filtrem lub banem, czyli po prostu obniżeniem pozycji strony w wynikach wyszukiwania na określone słowa kluczowe.

Dofollow i nofollow – jak sprawdzić, którego atrybutu użyto?

Aby zorientować się, czy dany link prowadzący do strony jest opatrzony atrybutem dofollow, czy nofollow, należy uruchomić widok kodu źródłowego strony. Jeżeli hiperłącze zostało oznaczone zapisem rel=„nofollow” lub rel=„external nofollow”, to znaczy, że nie przekazuje pełnej mocy. Jeśli taki zapis nie istnieje, link ma charakter dofollow i przekazuje pełną moc SEO.