Założenie własnej działalności gospodarczej czy też praca na etacie? Oba rozwiązania mają swoje zalety i wady. Większa swoboda działania wiąże się z brakiem stabilności oraz formalnościami, o które trzeba zadbać samemu. Wybór nie jest więc łatwy, dlatego warto wiedzieć, jakie są jego konsekwencje, zanim zdecydujemy się na jedną z opcji. Etat czy zatrudnienie – podpowiadamy, jakie są ich plusy i minusy.

Etat czy samozatrudnienie? Podstawowe różnice

Tym, co odróżnia samozatrudnienie od pracy na etat, jest przede wszystkim swoboda w podejmowaniu działań. Osoby prowadzące działalność gospodarczą mają z reguły więcej możliwości decydowania o tym, kiedy i w jaki sposób wykonują swoją pracę. To daje poczucie niezależności, ale też wymaga samozaparcia i dobrej organizacji pracy. Samozatrudnienie wiąże się z koniecznością zapewniania sobie zleceń we własnym zakresie, a ponadto z dopełnianiem potrzebnych formalności. Ci, którzy chcieliby uniknąć takiej konieczności, powinni skłaniać się zatem ku pracy na etacie.

Osoby, które pracują na podstawie umowy o pracę, ciągłość wynagrodzenia mają zagwarantowaną przez swojego pracodawcę. Ponadto to on załatwia wszelkie formalności związane z odprowadzaniem podatków i składek, dzięki czemu pracownik nie musi się już o to martwić. Co więcej, pracownicy etatowi są chronieni przez Kodeks pracy. To daje im szereg przywilejów, takich jak zastrzeżenie, że nie mogą oni zostać zwolnieni z dnia na dzień, a także prawo do urlopu wypoczynkowego w wymiarze 20 lub 26 dni w zależności od stażu pracy.

Płatności i obowiązki w przypadku pracy na etat

Od wynagrodzenia pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, których zarobki nie przekraczają 85 528 zł, co miesiąc odliczany jest podatek dochodowy w wysokości 18% (w związku z najnowszymi zmianami prawnymi nie dotyczy to osób, które nie ukończyły 26. roku życia). W przypadku wyższych zarobków (II progu podatkowego) podatek ten wynosi już 32%.

Od wynagrodzenia pracownika etatowego odciągane muszą być również składki ZUS na ubezpieczenie:

  • rentowe,

  • emerytalne,

  • chorobowe,

  • zdrowotne.

Z kolei pracodawca jest zobowiązany pokryć jego ubezpieczenie:

  • wypadkowe,

  • Fundusz Pracy,

  • Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Prawniczych,

  • część ubezpieczenia emerytalnego,

  • część ubezpieczenia rentowego.

Suma wymienionych wyżej składek jest wyższa w przypadku etatu niż samozatrudnienia. Niemniej jednak ich opłacanie zapewnia przywileje, takie jak możliwość przejścia na zasiłek od razu po rozwiązaniu umowy, a także otrzymanie większej emerytury po przekroczeniu danego wieku.

Na etacie obowiązuje maksymalny koszt uzyskania przychodu (czyli kwota, od jakiej można pomniejszyć podstawę opodatkowania) w wysokości 111,25 zł miesięcznie i nie więcej niż 1335 zł rocznie. W przypadku twórców i artystów obowiązuje natomiast 50% koszt uzyskania przychodu (z rocznym limitem 42 764 zł).

Płatności i obowiązki w przypadku samozatrudnienia

Niewątpliwą zaletą samozatrudnienia jest możliwość opłacania niższego niż w przypadku etatu podatku. Osoba prowadząca działalność gospodarczą może wybrać formę opodatkowania. Wśród dostępnych opcji jest:

  • podatek dochodowy w wysokości 18% lub 32%,

  • podatek liniowy (czyli 19% niezależnie od kwoty dochodu),

  • kartę podatkową,

  • zryczałtowany podatek dochodowy.

Samozatrudniony zobowiązuje się do odprowadzania podatków i składek we własnym zakresie. Może to robić samodzielnie lub zlecając te prace w biurze rachunkowym.

W kwestii składek ZUS wiele zależy od stażu prowadzenia działalności gospodarczej. W ostatnich latach wprowadzono kilka udogodnień, które mają na celu ułatwienie sprawy osobom stawiającym na tym polu pierwsze kroki. Pierwsze 2 lata to okres, w którym zakładający nową firmę mają możliwość skorzystania z tzw. małego ZUS-u. Podczas pierwszych 6 miesięcy obowiązkowe jest jedynie opłacanie składek ubezpieczenia zdrowotnego (tzw. ulga na start). Od lutego 2020 r. przedsiębiorcy uzyskają również możliwość opłacania składek liczonych od dochodu. Warto tu jednak wspomnieć, że z obniżonych składek ZUS nie mogą skorzystać osoby, które po założeniu działalności będą wykonywały pracę na rzecz byłego pracodawcy, z którym łączył ich stosunek pracy, czyli umowa o pracę lub spółdzielczy stosunek pracy w ciągu dwóch ostatnich lat od daty założenia działalności gospodarczej.

Inna w przypadku samozatrudnienia jest również kwestia uzyskania przychodu. Właściciele firm mogą rozliczać bezpośrednie i pośrednie koszty wynikające z prowadzonej działalności. W tej kwestii nie obowiązują limity dotyczące ilości takich kosztów. Mogą one dotyczyć m.in. rat leasingowych, rachunku za telefon, czy też zakupu oprogramowania. Należy jednak pamiętać, że to wszystko musi jednak być ściśle związane ze specyfiką prowadzonej działalności.

Etat czy samozatrudnienie – którą opcję wybrać?

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, która z omawianych form jest lepsza. Wszystko zależy od tego, w jakiej specyfice pracy dana osoba się odnajdzie, a także od jej możliwości i branży. Etat to zdecydowanie lepsze rozwiązanie dla osób, które cenią sobie poczucie bezpieczeństwa – stabilności zatrudnienia i stałych dochodów. Jest to również opłacalna forma zatrudnienia, gdy w grę wchodzą stosunkowo niewysokie zarobki, a także w przypadku osób, którym brakuje jeszcze doświadczenia.

Osoby samozatrudnione nie mają tylu przywilejów co etatowcy. Ponadto sami muszą dbać o ciągłość zleceń i dopełnianie formalności. Muszą podjąć więcej decyzji dotyczących np. formy opodatkowania. W zamian otrzymują jednak większą swobodę dotyczącą formy i godzin pracy. Sami organizują sobie to, w jaki sposób działają, dzięki czemu mogą być bardziej elastyczni, kiedy akurat tego potrzebują.